piątek, 11 grudnia 2009

Teachers


Tym razem, pierwsza whisky typu blended (mieszana) w naszym zestawie. Nie jest to zwykły blend, w jego skład wchodzi aż 45% whisky malt (słodowej), reszta to oczywiście whisky grain( zbożowa) która zwykle jest dodawana, aby otrzymać tanią whisky.
No dobrze, ale co to znaczy, że ta "łycha" ma aż 45% zawartości "dobrej łychy", większość blendów, ma około 20% a nawet mniej, stąd ta wyjątkowość Teacher's, a dodatkowo podkreślić trzeba, że jest to dosyć tani blend.
Nie będę tu omawiał historii tego trunku, to tylko zwykły blend, a że dobry to już inna historia

Cena : Butelka 0,7 litra kosztuje około 12 - 13 funtów w Wielkiej Brytanii. W Polsce to koszt około 70 zł.

Zawartość alkoholu : Od blendów raczej nie wymaga się wersji cask strength, ani niefiltrowanych na zimno, wersji. To zwykłe 40% i tyle wystarczy.

Barwa : Bardzo jasna, nieco słomiana, albo bardzoooo jasny bursztyn. Oznacza to, że nie ma dużej zawartości E150, czyli karmelu. Zresztą nawet gdyby było go więcej, to nikomu by nie przeszkadzało.

Zapach : Jak na blend, bardzo delikatny, aczkolwiek trzeba chwilkę odczekać żeby dokonać głębszej analizy. Alkoholowy zapach whisky zbożowej daje znać o sobie, aczkolwiek jest zdecydowanie lepiej niż w przypadkach innych tanich whisky mieszanych.
Jabłka, lekki zapach torfu(to co tygrysy lubią najbardziej), owocowe klimaty, ogólnie dość łagodny aromat, jeśli "łycha" chwilę odstała.

Smak: Całkiem niezły nieco owocowy, najlepszy jednak w tym jest finisz, całkiem długi i niespodziewanie intensywnie torfowy. Polecam

niedziela, 6 grudnia 2009

Dalmore 15 y.o.


Tym razem, prezent od sklepu internetowego - Dalmore 15, ostatnio dostałem buteleczkę tej whisky o pojemności 40 ml. Mówią, że darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, ale ja się tym bynajmniej nie przejmuję.

Destylarnia Dalmore, leży w regionie Highland, na wschodnim wybrzeżu Szkocji. Nie zamierzam wam przedstawiać dumnej historii tej destylarni, a raczej rodu, który przez dłuższy czas był w jej posiadaniu. Zmierzam  prosto do celu.

Cena : za butelkę 0,7l trzeba zapłacić minimum 40 funtów w internetowych sklepach w Wielkiej Brytanii, w Polsce jest mało dostępna, a cena w sklepach internetowych to około 280zł.

Zawartość alkoholu : niestety 40%, czyli whisky była filtrowana, naprawdę wstyd, za tak wygórowaną cenę.

Barwa : ciemny bursztyn, taki nieco dębowy kolor, efekt dojrzewania w sherry i sporego dodatku karmelu.

Zapach : bardzo agresywny owocowy, bardzo słodki, sherry, gruszka, rabarbar, jabłecznik, maliny, spróchniałe drewno, czekolada, tusz od długopisu.

Smak : niesolone orzechy ziemne, ciasto, czekolada, ogólnie bardzo agresywny wręcz alkoholowy.

Finisz : krótki określiłbym nijaki

Po dodaniu kilku kropli wody i po upłynięciu 10 minut.

Zapach : łagodny, sherry, długopis, podobne zapachy co wcześniej tylko mniej agresywne, rabarbar, imbir.

Smak : owoce, orzechy, czekolada, tym razem bardzo łagodny

Finisz : dłuższy, nieco metaliczny, odrobina pieprzu i orzechów

Podsumowanie : Zupełnie nie mój styl, to po pierwsze, po drugie dość droga jak na zwykłą filtrowaną whisky zabarwianą karmelem. Mojej żonie smakowało, ale jedynie po dodaniu wody.